Handlował „lewym towarem”. Wpadł po raz trzeci.
Lublinieccy policjanci trzeci raz w tym roku zatrzymali mężczyznę, który wprowadzał do obrotu tytoń i alkohol bez polskich znaków akcyzy narażając Skarb Państwa na uszczuplenie o kwotę ponad 10 tys. zł. Mundurowi zabezpieczyli ponad 5 kg tytoniu, prawie 400 paczek papierosów oraz kilka litrów alkoholu.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą uzyskali informację, że 64-letni mieszaniec Lublińca, który był już zatrzymywany za handel artykułami bez akcyzy, nie zakończył swojej dotychczasowej działalności i kontynuuje proceder. W miniony poniedziałek policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą udali się do miejsca zamieszkania „przedsiębiorcy”, celem potwierdzenia informacji. Stróże prawa w mieszkaniu 64-latka ujawnili kilka litrów alkoholu, prawie 400 paczek papierosów i ponad 5 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Mundurowi już po raz trzeci w tym roku w mieszkaniu mężczyzny zabezpieczyli „lewy” towar. Amatorowi tańszych używek grozi teraz wysoka grzywna.