Fałszywa wnuczka zadzwoniła dwanaście razy
Policjanci apelują o ostrożność do wszystkich osób, do których zadzwoni kobieta lub mężczyzna, podający się za córkę, syna, wnuczkę, wnuka lub synową i poprosi o pożyczenie pieniędzy, które są niezbędne do pokrycia szkód wypadku drogowego. Wczoraj oszustka zadzwoniła do 12 mieszkańców.
Policjanci z Lublińca odnotowali wczoraj 12 prób wyłudzenia pieniędzy metodą „na wnuczka”. Z mundurowymi skontaktowało się dwunastu mieszkańców Lublińca w wieku od 55 do 84 lat. We wszystkich przypadkach, do osób tych zadzwoniła wczoraj kobieta, która przedstawiała się jako córka, wnuczka lub synowa. Następnie oszustka informowała swoich rozmówców, o wypadku drogowym, którego była uczestnikiem i prosiła o pożyczkę na pokrycie szkód i załatwienie niezbędnych formalności. W każdym przypadku, wysokość pożyczki wynosiła kilkadziesiąt tysięcy złotych, w jednym przypadku była to kwota nawet 150 tys. zł. Na szczęście, świadomi już zagrożenia lubliniczanie nie dali się oszukać; poinformowali „wnuczki, córki i synowe”, że nie dysponują taką gotówką i przerwali połączenie, a o zaistniałej sytuacji powiadomili policjantów. Śledczy ustalają teraz kto chciał wyłudzić pieniądze i apelują o ostrożność.