Wiadomości

Jeździł bez uprawnień i z bronią?

Data publikacji 22.02.2017

W ręce woźnickich policjantów wpadł mężczyzna, który na stacji benzynowej w Herbach skradł paliwo. Po zatrzymaniu okazało się, że ta kradzież to nie jedyne przewinienie, za które odpowie 28-latek. Mężczyzna nie posiadał bowiem uprawnień do kierowania, nie po raz pierwszy nie zapłacił za paliwo, a w schowku przewoził przedmiot z wyglądu i konstrukcji przypominający broń.

Kilka minut przed północą, dyżurny lublinieckiej komendy przyjął zgłoszenie kradzieży paliwa na stacji benzynowej w Herbach. W ślad za złodziejem, natychmiast ruszyli policjanci z Komisariatu Policji w Woźnikach. Kilka minut później, amator darmowego paliwa był już w rękach mundurowych. Został zatrzymany na ulicy Wolności w Boronowie. W trakcie kontroli okazało się, że 28-letni mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego kierujący peugeotem, nie posiadał uprawnień do kierowania. W bagażniku pojazdu policjanci znaleźli natomiast polskie i niemieckie tablice rejestracyjne oraz pojemniki z benzyną, a w schowku - przedmiot przypominający broń. Mundurowi zabezpieczyli znalezione przedmioty i przesłuchali 28-latka. W trakcie przesłuchania okazało się, że w lutym, na tej samej stacji dwukrotnie zatankował i odjechał nie płacąc za paliwo. Mężczyzna niebawem odpowie za kradzieże. Jeżeli opinia biegłego wykaże, że znaleziony w schowku przedmiot jest bronią, na którą 28-latek nie posiadał zezwolenia – grozić mu będzie nawet 8 lat więzienia.

Powrót na górę strony