Rower wrócił do właściciela, a złodziej...do policyjnego aresztu
Lublinieccy policjanci zabezpieczyli wczoraj rower, którym poruszał się dokonujący kradzieży sklepowych mężczyzna. Okazało się, że policyjny nos nie zawiódł mundurowych. Rower wrócił do właściciela, a złodziej do policyjnego aresztu. Mieszkaniec Kędzierzyna oprócz kradzieży sklepowych, odpowie za kradzież roweru i włamania do altanek.
Lublinieccy policjanci zatrzymali wczoraj mężczyznę, który w ciągu jednego dnia na terenie miasta dokonał kilku kradzieży sklepowych. Podejrzewając, że także pochodzi z kradzieży, stróże prawa zabezpieczyli rower, którym poruszał się mężczyzna. Już po południu, podejrzenia mundurowych potwierdziły się. Mieszkanka Lublińca zgłosiła włamanie do altanki na terenie ogródków działkowych. Łupem złodzieja padło piwo i ….jak się okazało, zabezpieczony kilka godzin wcześniej rower. Właścicielka jednośladu złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, odebrała rower, a policjanci rozpoczęli poszukiwania złodzieja. Po kilkunastu minutach 44-latek został zatrzymany i ponownie trafił do policyjnego aresztu. Śledczy ustalili, że na początku sierpnia br. wspólnie z 50-letnią mieszkanką Brzegu włamał się do dwóch altanek na terenie ogródków działkowych skąd skradł piwa i rower. Włamywacz usłyszał już zarzuty i niebawem stanie przed sądem . Grozi mu teraz 10 lat więzienia.