Pożar gołębnika w Koszęcinie. Spłonęło kilkadziesiąt ptaków.
Wczoraj po 22.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego na ulicy Powstańców Śląskich w Koszęcinie. Szybka akcja gaśnicza zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia. Niestety okazało się, że wewnątrz płonącego budynku znajdowało się kilkadziesiąt gołębi. W policyjnym areszcie trzeźwieje mężczyzna mogący mieć związek z tym zdarzeniem.
Wczoraj kilka minut po 22.00 dyżurny komendy przyjął zgłoszenie dotyczące pożaru drewnianego budynku gospodarczego znajdującego się na ulicy Powstańców Śląskich w Koszęcinie. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia. W akcji gaśniczej udział brało 8 zastępów straży pożarnej. Szybka reakcja strażaków pozwoliła na opanowanie ognia i zapobiegła rozprzestrzenieniu się pożaru na znajdujące się w pobliżu budynki. Niestety po ugaszeniu ognia okazało się, że w gospodarczym znajdował się gołębnik. Żywcem spłonęło około 60 ptaków.
Po zakończeniu akcji gaśniczej policjanci przesłuchali świadków zdarzenia. Mundurowi ustalili, że związek z nim może mieć jeden z mieszkańców Koszęcina. Po północy mężczyzna był już w rękach mundurowych. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.